-Nie ma za co. - powiedział chłopak uśmiechając się i wyrzucając Bakugana w powietrze.
-Naprzód Zephyroidzie! - krzyknął Ukyo ,a w powietrzu pojawił się potężny wiatr ,a zaraz za nim Zephyroid w pełnej postaci.
-Kim byli tamte Bakugany? - spytał Zep pomagając mu wstać.
-I co im zrobiłeś ,że się rozzłościli ? - spytał Ukyo rzucając Kartę Teleportacji i przechodząc przez nią wraz z Bakuganami. Karta miała przenieść ich do reszty chłopaków.
- Dixus Devon się kłania.
Offline
- Może zobaczmy, czy coś dalej jest, ok? - zaproponował Buzzek - Pójdziemy kilka kroków, a zaraz tu wrócimy, pasuje ci? Jak tak, to ty idź w lewy tunel, a ja w prawy. Syrenoid będzie stała na rozwidleniu na wypadek, jakby Ukyo się pojawił.
Ostatnio edytowany przez Buzzek (2012-04-11 09:49:38)
Offline
John spojrzał na Buzzeka nie pewnym wzrokiem
- Nie wiem, to dość ryzykowne. Nie wiemy co się kryje za rogiem i co tutaj żyje, ale możemy iść
- Mam złe przeczucia - Dodał Sarantus
- Cóż, do odważnych świat należy! Buzzek, powiedzmy że po kilku minutach użyjemy naszych Gantletów aby sprawdzić czy wszystko w porządku. Sarantus, ruszajmy - Po tych słowach wojownik Aquosa ruszył w lewy tunel z głową pełną niepokoju.
Offline
Bakugan wzruszył ramionami.
-To była po prostu... kłótnia o poglądy. Ale ich było więcej. Nie wiedziałem, że to się tak zakończy.
Po chwili, gdy przeszli przez portal, Dragonoid zauważył towarzyszów młodego Vestalianina.
-Huh, a więc jednak jest was więcej? Skoro macie te swoje karty, czemu się stąd nie chcecie wydostać? Tak czy inaczej pomogę wam, cokolwiek planujecie. Zawdzięczam jednemu z was życie.... znaczy... koniec wewnętrznego bólu. Tak ciężko mówić bez tego... słowa -Bakugan na chwilę zmarkotniał.
Offline
- Te karty tak nie działają. - powiedział Buzzek - One pozwalają nam tylko poruszać się po Wymiarze Zagłady.
Popatrzył się w stronę rozwidlenia.
- Ukyo, postanowiliśmy zrobić kilka kroków przez każdy z tych rozwidleń. Ale skoro już jesteś, John zaczął iść lewym tunelem i powinniśmy pójść za nim. A tak swoją drogą... Jak się nazywa ten bakugan?
Offline
Chłopak wysłuchiwał tłumaczenia Bakugana będąc dalej w magicznym tunelu. Gdy wylądowali zauważył Buzzka. Po chwili przywitał się i wysłuchał go.
-Właśnie. Jak się nazywasz? - zapytał Bakugana ruszając powolnym krokiem za Dżonym.
- Dixus Devon się kłania.
Offline
-Jestem Erbion i mam atrybut... -zanim Dragonoid zdążył dokończyć, pojawiły się te dwa Bakugany, które spotkali wcześniej.
-ZDRAJCY! Nie uciekniecie nam teraz! -wykrzyknęły, a ich oczy zalśniły na fioletowy kolor.
Wrogie Bakugany: 1500G
--
Nie wprowadzajcie do walki teraz Erbiona, podam później jego Supermoce.
Offline
- Co!? - zdziwił się wojownik - Co oni tutaj robią? John!
Buzzek wysłał Gantletem informacje do Johna, żeby się szybko pojawił.
- Myślicie, że dacie radę nas pokonać?? Karta Otwarcia! Syrenoid i Macuzzir, wchodźcie!
Syrenoid- 400G
Macuzzir- 500G
Wrogie Bakugany- 1500G
(nie łączcie ich poziomów mocy bo może się pomieszać)
- Ukyo, twój ruch!
Offline
-Oooo .Super! Nareszcie będzie można zrobić niezłą rozróbę. - zaśmiał się Bakugan Ventusa wlatując w dłoń Ukyo.
- Noo Zephyroidzie. Nareszcie coś dla Ciebie nieprawdaż?? - zapytał z uśmieszkiem wyrzucając Bakugana na Kartę.
- Oto ja! Wielki Zephyroid! Pogromca Zła i Nienawiści! Ten ,kto ze mną zadrze skończy gorzej niż Ci w Wymiarze Zagłady. - powiedział Wychodząc z wielkiej Trąby Powietrznej.
- Proszę... Bez przechwałek...
- Dixus Devon się kłania.
Offline
Bakugany zasmialy sie.
-Jestescie zalosni! Hahahahaha. Zaraz wam pokazemy, co znaczy sila i potega! Niszczyciel Wymiarow!
-Powietrzny Cyklon!
Jeden z Bakuganow mial domene Darkus, drugi zas posiadal atrybut Ventusa. Ich ataki odjely wszystkim Bakuganow 300G, dodajac 100G aktywujacym Supermoce.
Syrenoid 100G
Macuzzir 200G
Zephyroid 200G
Wrogie Bakugany 1600G
Offline
- Hohoho . To będzie niezła zabawa. - zapewniał Zep strzelając palcami.
- Ukyo ! Pokażmy im na co nas stać! - powiedział Bakugan przygotowując się do ataku.
- Podwójna Supermoc Aktywacja! - krzyknął Ukyo podnosząc rękę z Gauntletem do góry.
- Siła Wiatru! - powiedział Zep wytwarzając wokół siebie potężny wiatr. Zephyroid poczuł przypływ sił.
- A na dodatek Ostrze Wiatru! - dodał chłopak. Oczy Zepa zalśniły ,a wokół niego zaczął wiać wiatr ,formując się w ostrza. Po chwili w wrogów pędziły Ostrza Wiatru.
Syrenoid 100G
Macuzzir 200G
Zephyroid 600G
Wrogie Bakugany 1000G(zabiera 300G jednemu)
- Dixus Devon się kłania.
Offline
- Pora na atak! Potrójna supermoc, aktywacja! Fala Gniewu!
Macuzzir zaczął atakować przeciwników falami energii wydobywającymi się z jego ciała. Przy okazji, uderzył przeciwnika swoją zbroją, gdy użył BakuEksplozji.
- Wodny Dusiciel!
Teraz, zbroja Macuzzira przerodziła się w wielkie skrzydło bakugana, na której po chwili pojawiły się wodne macki. Zaatakowały one przeciwników.
- Oraz na koniec, Synteza! Wielka Awangarda!
Gdy wojownik użył tej karty, wielkie wodne macki wypłynęły z pleców Macuzzira i także nimi zaatakował przeciwników.
- Gdzie jest ten John! - zdenerwował się Buzzek - Może stało się mu coś złego. Supermoc, aktywacja! Devora Anthemusa! (chyba dodaje 300G Syrenoid i anuluje supermoc, nie mogę teraz sprawdzić, ale jeśli to źle, to zmienię potem)
- Zniszcze was, jeśli taka jest wola mojego mistrza! - krzyknęła Syrenoid i zaatakowała przeciwników.
Syrenoid- 700G
Maccuzir- 1000G
Zephyroid- 900G
Wrogie bakugany- 900G
Offline
-Mistrz? Hahahahaha, nazywasz tego zoltodzioba mistrzem? -zarechotal Bakugan. -Zew Smierci!
-Powietrzna Kula!
Syrenoid 500G
Macuzzir 800G
Zep 700G
Wrogie Bakugany 1300G
-Eksplozja Magmy plus Kamienny Krag!
Erbion szybko zareagowal.
Poziom wrogich Bakuganow spadl do 500G.
-Dobijcie ich -powiedzial, jak gdyby nigdy nic. -Obiecalem ze pomoge, wiec pomagam. To jedyne co moge zrobic.
Offline
- Jasne! Podwójna supermoc, aktywacja! Przechwycenie Mocy i Misterny Atak! Oraz dla Syrenoid - Tarcza Fali!
Syrenoid- 500G
Macuzzir- 1100G
Zep- 700G
Wrogie Bakugany- -150G
Offline
- Pozwólcie ,że pomogę. - powiedział Zephyroid wzbijając się w powietrze.
- Synteza Supermocy Aktywacja! Zentu! - chłopak włożył kartę do gauntletu i aktywował ją. Oczy Zepa zaczęły błyszczeć. Powstał mocny wiatr ,formując się w tornada ,które ruszyły na wrogów odbierając po 200G.
Syrenoid- 500G
Macuzzir- 1100G
Zep- 700G
Wrogie Bakugany- -550G
- Dixus Devon się kłania.
Offline