- Cóż, jeśli nie sprawdzimy, to nie zobaczymy co tam jest. Mam nadzieję że ta zła aura nie dotknie naszych Bakuganów. - Powiedział Marucho.
(P.S. Zapomniałem dodać Anchorsaura czyli Kotwicozaura do mocy, sorry)
Offline
Jednak... było zbyt późno, aby podjąć decyzję. Ssąca moc portalu znowu wciągnęła Marucho i Boom'a oraz ich Bakugany do środka. Co było dalej? Ha, dobre pytanie. Znaleźli się w jakby... jaskini. Jaskini, która rozchodziła się na sześć tuneli, a każdy z nich prawdopodobnie symbolizował jedną z sześciu domen.
A nad tunelami... Napis.
"Ciemność przeciwnie ze mną w parze staje
Gdzie jestem: tam ciepło oraz światło daję"
To pewnie podpowiedź gdzie się udać...
Offline
-Hmm, prawdopodobnie tekst mówi o tunelu prowadzącym do Pyrusa. - powiedział Boom
-Też mi tak się kojarzy, przecież co jest przeciwieństwem Darkusa czyli ciemności w kręgu 6 domen? Oczywiście że ogień czyli Pyrus! Tam jest ciepło i jasno.... - odpowiedział Archanoid
-No dobra, nie mamy wyboru.... idziemy! - powiedział Boom
Offline
Dobra, idziemy do Jaskini Pyrusa! - powiedział Marucho
Dobra, ale jak Archanoid się podpali, to już jego interes - dodała sarkastycznie Elfin. - ciekawe, co nas tam czeka. Pewnie armia trupów, tylko że z domeny Pyrus , tak się spodziewam - znów dodała Elfin.
Offline
Gdy jednak weszliście do tunelu, zagrzmiał potężny głos:
-Kto śmie zakłócać spokój Wielkiego Apollonira?!
Kiedy zbliżyliście, ujrzeliście pomarańczowo-czerwonego Dragonoida. Legendarnego Bakugana Pyrusa.
-Gratuluję, rozwiązaliście zagadkę. Jak dobrze wiecie, w Wymiarze Zagłady nie dzieje się dobrze. Ja niestety sprawy załatwić nie mogę, gdyż moja moc znacznie osłabła. Ale weźcie te Karty Otwarcia -powiedział, po czym wręczył po jednej każdemu wojownikowi. -Gdy będziecie je aktywować, poczekajcie chwilę. Zobaczycie, co się stanie.
Dragonoid otworzył portal. Widząc niezdecydowanie Marucho i Boom'a, dodał:
-Portal zaprowadzi was do głównej przyczyny całego zamieszania. Liczę na was.
Offline
Dziękujemy Apollonirze! A, i masz rację, nie dzieje się dobrze - krzyknął Marucho po dostaniu Karty Otwarcia. Boom, musimy tam wejść i zobaczyć główną przyczynę. - powiedział Marucho.
Archanoid, ty też! - dodała Elfin - ty się nie wywiniesz, jesteśmy zbyt daleko żeby się wycofać, więc idziemy dalej!
Offline
-Potwierdzam słowa Marucho - Powiedział Boom
-Elfin, to jest poważna sprawa, lepiej zamknij jape i nie rozkazuj mi, bo ja wiem co robić!!! - powiedział ze złością Archanoid
-ARCHANOID! Spokój! - powiedział Boom
-No dobra, idziemy - dodał Boom
-No dobra, ale jak Elfin zarzuci jeszcze jedną gadkę to oberwie protonowym kolcem! - dodał Archanoid
Offline
- Elfin, stałaś się zbyt pyskata, jeszcze raz to powiem Archanoidowi żeby cię walnął tym kolcem. - Krzyknął Marucho w złym humorze.
- No dobrze... przepraszam. - powiedziała z żalem Elfin. Już tak nie będę kłapać dziobem od: teraz.
Co to ma być... - powiedział Marucho. To jakiś Armagedon że nie powiem jaki. - dodała osoba wymieniona wcześniej.
Offline
-dobra, koniec! Idziemy dalej! - powiedział Boom
-Hmm, ciekawi mnie przyczyna tego zamieszania....... -powiedział Archanoid
-Mnie też ciekawi, ale jak będziemy gadać to nigdy jej nie poznamy - powiedział Boom
Offline
No, idziemy! Gadać będziemy na miejscu. - Powiedział Marucho.
Offline
Nagle potezny portal wciagnal was i znalezliscie sie na jednej z tych ciemnych rownin Wymiaru Zaglady. Pojawily sie przed wami dwa Bakugany, te same, ktorych ujrzeliscie na poczatku.
-O, zdrajcy -zaczely. -Tym razem spotka was zasluzona kara!
Offline